Written on 19 grudnia 2014 in
azja
Widziałem ślimaka pełznącego po krawędzi brzytwy. To mój sen. Mój koszmar. Brnie, pełźnie po krawędzi piekielnie ostrej brzytwy. I nie ginie… Odruchowo próbuję zatkać uszy nie mogąc znieść olbrzymiego grzmotu. Czuję, że tracę słuch. Przeraźliwy pisk w uszach całkowicie mnie otumania i obezwładnia. Eksplozja musiała nast...
Continue reading
Written on 6 maja 2014 in
azja
Ostatni wypalony papieros z paczki przywrócił wspomnienia sprzed kilku lat, kiedy to nerwowo przydeptując w połowie skończony niedopałek stałem zbity z tropu w morderczym upale, otoczony wianuszkiem przekrzykujących się mężczyzn. Był to prowincjonalny dworzec autobusowy na przedmieściach stolicy Azerbejdżanu, Baku. Od dobrych 50 minut...
Continue reading
Written on 6 sierpnia 2013 in
azja
Jak odnaleźć się w kraju w którym tekst wygląda jakby ktoś próbował rozpisać długopis? Ludzie. Masa ludzi. Morze czarnych głów falujących w tę i z powrotem w harmonijnym rytmie. Kakofonia dźwięków. Sprzedawca gotowanej kukurydzy z uporem godnym lepszej sprawy przekrzykuje rikszarza i muzykę dobiegającą z okolicznego straganu. Te...
Continue reading
Written on 26 czerwca 2012 in
azja
Ваши документы, пожалуйста! – donośny głos wysokiego człowieka w komicznie dużej milicyjnej czapce przywołał nas do porządku, gdy w celu zrobienia kilku zdjęć pięknych wnętrz korytarzy ałmackiego metra, przez kilka sekund szliśmy ruchomymi schodami pod prąd. Po odprowadzeniu nas do prowizorycznego aresztu ...
Continue reading