
Mój Kazachstan
Ваши документы, пожалуйста! – donośny głos wysokiego człowieka w komicznie dużej milicyjnej czapce przywołał nas do porządku, gdy w celu zrobienia kilku zdjęć pięknych wnętrz korytarzy ałmackiego metra, przez kilka sekund szliśmy ruchomymi schodami pod prąd. Po odprowadzeniu nas do prowizorycznego aresztu ...
Continue reading